Forum klanu Polish Army Call of duty
Witam wszystkich uzytkowników!!!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum klanu Polish Army Call of duty Strona Główna
->
Hydepark
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Klan
----------------
Ogłoszenia
Co w klanie piszczy ;)
Mecze
Wolne rozmowy
Porady i pomysły
Taktyki
Call of Duty
----------------
Wszsystko o grze...
Inne klany
Offtopic
----------------
Hydepark
Inne
Inne
----------------
Reklamy
Licznik
cBox
...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tiger
Wysłany: Czw 22:45, 31 Sie 2006
Temat postu:
o lol
kiedys mialem podobna sytuacje .... malo podbna ale podobna....
w zeszlym roku to chyba bylo albo 2 lata temu
pojechalismy na rowerach na dziorge (chyba kazdy wie co to jest) zeby se z takiego jednego sadu kolo skzoly pozrywac czeresni.... no i przyjechala wlascicielka tego i jednego poznała Riversa... mnie malo kto na wsi zna i dobrze.... potem przyjechala do jego chaty.... k**** ja mieszkam ulice dalej a slychac bylo jak mama na niego wrzeszczy xD
napisze jeszcze jedna
Zeszłej zimy poszlismy pozjezdzac na takich zajebistych sankach z riversem, gore wybralismy zajebista tez bo nie odsc ze kretowiny to jeszcze na koncu maly row..... no i jedziemy... ja z przodu rivers z tylu
w koncu wjechalismy w ten row sanie stanely pionowo ja siedzialem na sniegu, szybko sie skaplem ze riversa nie ma obejzalem sie szybko a on nagle spadł przedemna... okazalo sie ze go wyrzucilo i zrobil 2 salta w powietrzu i na brzuchu wyladowal xDxDxD
to dzialo sie dosc szybko
przypomniala mi sie jeszcze jedna
gralismy tego dnia w pilke.... i taki jeden krystian 17 lat przewrocil sie... a na obrzezach taki pies latał podbiegł jak ten lezal i mu stanał (temu psu) wziol przednie lapy na tego krystiana i wygladalo to jakby go chcial wyr***** to bylo tak serio xD
przypomnialo mi sie jeszcze cos xD
w zeszlym roku albo 2 lata temu.... bylismy z riversem, jego mlodszym bratem i takim jednym slejzim 17 lat na gorkach... rosna tam dzrzewa czasami maly lasek... znalezlismy tam kasete TV.... potrzaskalismy ja i owinelismy tasma brata riversa
cala tasma potem go przewrocilismy i zaczelismy uciekac chlopak mial 8 lat tera ma 9 zaczal plakac i nas szukac a my patrzelismy jak sie z tasm wydostaje.... szarpal sie ale sie wyszarpał
znale
Brzoz@666PL
Wysłany: Czw 21:03, 31 Sie 2006
Temat postu: sry marcin
No ale była taka sytułacja (smieszna dla mnie i paru koleżków ale nie dla Szkobka-bohatera tej sytulacji
) więc zwykłego dnia w roku szkolnym jak z ziomami sie ze szkoły zwiało i patrol szkolny podjechał i zaczoł nas spisywac to kazali nam opróznic kiermany (a tak na przyszłośc do wszystkich STRAŻ MIEJSKA NIE MA PRAWA REWIDOWAC BEZ OBECNOŚCI POLICJI )więc pojechali po psiarskie i zostawili łebka (jakiś praktykant czy co??
) i zwialiśmy został tyko marcin"szkopek" bo dygał sie zwiac (a tamten łeb nas nawet nie gonił ) jak przyjechały psy to go wzieli na komende dostał nagane wpieprz na komendzie i w domu. I jeżeli marcin czyta te słowa to sry bardzo że sie w tedy śmialismy
Brzoz@666PL
Wysłany: Czw 20:57, 31 Sie 2006
Temat postu:
Oprócz tej cegły co jak dzieciak ja zajebał i spieprzaliśmy bo tłum sie zbiegłi psy przyjechały to raczej takich sytułacji niebyło.... No może jedna czy dwie ale zbyt skomplikowana i długa na to forum
Tiger
Wysłany: Nie 17:11, 27 Sie 2006
Temat postu: śmieszne sytuacje
Piszcie tutaj smieszne sytuacje ktorych doswiadczyliscie wy albo wasi znajomi
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin